top of page

NORWEGIA 2016

  • Zdjęcie autora: Jerzy Kuśmierczyk
    Jerzy Kuśmierczyk
  • 17 lis 2016
  • 7 minut(y) czytania

Norweskie miasto portowe (założone w 1125 roku) i gmina leżąca w okręgu Rogaland, na południowo-zachodnim wybrzeżu Norwegii. Stavanger jest stolicą norweskiego przemysłu naftowego. Najważniejsze światowe koncerny naftowe mają tam swoje biura, które nadzorują wydobycie ropy naftowej na Morzu Północnym.

Katedra w Stavanger - Budowa została ukończona w 1125 roku i ten rok uważa się za datę założenia miasta. Katedra praktycznie nie zmieniona od chwili wybudowania.

Przypływające promy z tysiącami turystów dominują nad miastem.

Stary Stavanger (Gamle Stavanger) znajduje się tuż obok centrum miasta. Znajdujące się tu drewniane budynki pchodzą z XVIII i XIXwieku.

 

(Pulpit Rock; Kamienna Ambona) jest tak sławny, że niemal każdy przewodnik po Norwegii zamieszcza zdjęcie tego klifu na okładce. Jest to granitowa skała wisząca na wodą fiordu Lysefjord na wysokości 604 metry. Górę skały stanowi płaszczyzna o wymiarach około 25x25 m. Nie ma tam żadnych barierek jak i na całym szlaku, gdyż Norwedzy uważają, że jak ktoś koniecznie chce zdobyć nagrodę Darwina to nie będą mu w tym przeszkadzać. Podobno zanotowano już kilkanaście ofiar, ale w tym tylko jeden wypadek śmiertelny, gdyż reszta to samobójstwa.

Preikestolen (zdjęcie z fiordu Lysefjord) na tym zdjęciu nie wygląda może zbyt imponująco, ale niestety statek nie odpłynął na odległość wystarczającą do objęcia całości skały. My będziemy się wspinali podchodząc ze schroniska Preikestolhytta. Długość podejścia do początku wspinaczki wynosi około 2 kilometry, a samo podejście 3,8 kilometry. Różnica poziomów od podstawy do szczytu wynosi 350 m. W różnych przewodnikach są różne informacje, ale jedno jest pewne: nie ma tam windy ani kolejki linowej. Jeden z turystów hiszpańskich głośno narzekał "mogliby zrobić teleferico" (podsłuchane na szlaku).

Po przejściu łatwego podejścia drogą górską dochodzimy do miejsca skąd możemy podziwiać schronisko Preikestolhytta, z którego wyruszyliśmy.

Zaczynają się schody. W przenośni i rzeczywistości.

Para zasłużonych turystów wspina się oddzielnie, ale dzielnie i tylko jeden ma laskę, która podobno ma służyć jako monopod. Każda wymówka jest dobra. Ważne, aby była wiarygodna. Niestety markowa laska pękła, potem przy schodzeniu i dalsze wędrówki odbędą się bez podpórki. Przez przyzwoitość nie ujawnię jaka to marka, gdyż marka jest porządna bo zwrócono mi w całości pieniądze w ramach gwarancji.

Spacerek przez bagienko. Krótka przerwa we wspinaczce.

Bywają również schody. Podobno te schody układali Szerpowie.

Po drodze spotykamy urządzone miejsca piknikowe, ale barierek ochronnych nie ma (toalet zresztą też, ale tak sobie myślę, jak to sprzątać?).

Po drodze spotkaliśmy parę jeziorek.

Znaki drogowe - chyba dla trolli.

Już blisko, widzimy Lysefjord!

Preikestolen! Płaszczyzna 25x25 metrów i ludzi zdecydowanie zbyt dużo.

Dla tego widoku codziennie wspina się tu średnio 2000 ludzi.

My też jesteśmy w komplecie. Ja po drugiej stronie aparatu.

Zdecydowanie najbezpieczniejsza pozycja dla obserwatorów statków, płynących 604 metry poniżej.

Schodzimy. Ostatni rzut oka na Preikestolen i widzę pewną kandydatkę do nagrody Darwina siedzącą na krawędzi skały.

Wyprawa na Preikestolen była dla nas niesamowitym przeżyciem. Dlatego nie dziwi fakt, że skała ta została zaliczona przez Lonely Planet do jednego z 10 najwspanialszych punktów widokowych na świecie.W ciągu roku około 200 tysięcy ludzi odwiedza to miejsce, ale i tak można poczuć, że jest się blisko natury.

 

Bergen – norweskie miasto i gmina leżąca w regionie Hordaland, na styku Morza Północnego i Norweskiego.Bergen jest drugim co do wielkości miastem kraju, liczy 265 300 mieszkańców (2012). Nazywane jest bramą do fiordów i znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

Podobno w Bergen prawie ciągle pada i jest pochmurno, co sprawdziło się również w naszym przypadku. Rocznie spada tu średnio 2250 mm deszczu, czyli ponad 2 metry! Dla porównania w Oslo „tylko” 760 mm, a w Warszawie niecałe 500 mm. Podobno mieszkańcy Bergen mają prawie tak samo wiele słów na określenie deszczu, jak Eskimosi na określenie rodzaju śniegu...

Norwegia jest podzielona przez fiordy i dlatego spotyka tu się wiele ciekawych konstrukcji mostowych. Jednak nie wszędzie jest możliwe wybudowanie mostu, gdyż fiordy są zbyt głębokie i dlatego przeprawy promowe są tu stałym elementem krajobrazu.

Gmach opery w Bergen.

Rzeźba Vigelanda "Złośnik". Taka sama rzeźba jest w Parku Vigelanda w Oslo.

Nadbrzeże Bryggen. Bryggen to szereg hanzeatyckich domów handlowych.

 

Flåmbhane

Wybudowana w pierwszej połowie XX w. na trasie od Myrdal (865,5 m n.p.m.) kolejka prowadzi do Sognefjordu we Flåm (2 m n.p.m.).

Podróż kolejką Flåm to jedna z największych atrakcji turystycznych Norwegii. Trasa Myrdal-Flåm prowadzi przez szczyty górskie z przystankiem obok wodospadu,

Przystanek przy wodospadzie. Pociągiem jechało setki turystów i większość z nich chciała sobie zrobić "selfie" i to koniecznie "z dziubkiem", tak że wykonanie poprawnego zdjęcia było prawie niemożliwe. Jednak czasami "da się". Dzięki dobrej organizacji byliśmy w wagonie, stanął dokładnie przy wodospadzie i byłem przy barierze jako jeden z pierwszych.

 

Przeprawa przez fiordy.

Podróż przez Norwegię wymaga pewnej dysypliny i właściwego zaplanowania. W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni, że jadąc samochodem jesteśmy niczym nieskrępowani, możemy jechać dłużej niż planowaliśmy, zrobić odpoczynek w dowolnym miejscu itp. W Norwegii musimy w swojej marszrucie przewidywać przeprawy promowe, gdyż promy kursują raczej punktualnie, więc spóźnienie na prom wymusza długie czekanie na następny. Objazdów i skrótów nie ma!

Ten olbrzym wydaje się wypełniać cały fiord. Oczywiście nie jest to prom przeprawowy, tylko prom płynący z kilkoma tysiącami turystów. Prawdopodobnie oczekuje na Japończyków jadących z nami kolejką Flåmbahne.

W oczekiwaniu na nasz prom zwiedzamy miejscowość. Podczas przekąski w miejscowym barze spotkaliśmy pracującą tam Polkę. Przy okazji przekąsek należy wspomnieć, że ceny są tu adekwatne do zarobków - niezbyt duża przekąska kosztuje tyle co pełny obiad w Polsce. Smacznego!

Punkt widokowy w Stegastein

Lodowiec Boyabreen. Tu mieliśmy pecha bo podobno lodowiec jest najpiękniejszy w słońcu. Ale cóż, to nie Hiszpania.

Widok w nocy na Geirangerfjorden. Ten fiord jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO

 

Prawie każdemu Norwegia kojarzy się przede wszystkim z fiordami. Fiord Geirangerfjord jest najbardziej znanym z nich wszystkich, gdyż jest korzystnie położony, gdyż leży na trasie zwanej Droga Orłów i Droga Trolli. Jest to "obowiązkowy" punkt każdej wycieczki po Norwegii.

W miejsce to można się dostać nawet na wielkich promach wycieczkowych, gdyż fiord ten jest bardzo głęboki nawet aż do 600-700 metrów głębokości.

Ulubiona i sympatyczna zabawa turystów - karmienie mew. Co prawda na burcie jest napis, aby nie karmić ptaków, ale tej miłej pani nikt nie przeszkadzał, za to ja mogłem zrobić zdjęcie.

Jak płynąłem fiordami w Nowej Zelandii, to jeden z kolegów powiedział - "... i po co leciałem na drugi koniec świata, jak w Norwegii jest to samo". Muszę przyznać, że prawie miał rację. Przy okazji zapraszam na mój post o Nowej Zelandii.

 

Droga Orłów i Droga Trolli

Droga Trolli - Trollstigen

Na końcu drogi (lub na początku, zależy w którą stronę się jedzie) spotkaliśmy piękny znak drogowy. Ta sylwetka (poza ogonem) przypomina mi pewnego turystę.

Hafjell jest znana jako ośrodek przygotowań olimpijskich. Leży około 20 km na północ od Lillehammer. Podobno jest tu w okolicy około 300 km tras, przygotowanychn dla narciarzy biegowych.

 

Lillehammer przywitało nas deszczem, ale po pewnym czasie trochę się rozjaśniło i była okazja obejrzeć skocznię z bliska.

Okolice skoczni są bardzo urokliwe.

Jak chyba dla większości Polaków Lillehammer kojarzy się tylko ze skocznią. W czasie poprzedniej wycieczki do Norwegii widzieliśmy tę skocznię, ale nikt nam nie wspominał o skansenie.

Skansen Maihaugen leży blisko centrum miasta.

Cała kolekcja została zgromadzona przez Andersa Sandviga, z zawodu dentystę, który całe życie zajmował się zbieraniem eksponatów. W Maihaugen jest ponad 100 zabudowań, przeniesionych z okolic. Są tu: XVII-wieczna plebania, XII-wieczny kościół typu słupowego (w całej Europie jest takich kościołów 38, w tym jeden w Karpaczu) i różne obiekty gospodarcze.

 

Oslo (wym. norw. [ˈuʂˈlu], [ˈusˈlu], 1624-1877 Christiania, 1877-1924 Kristiania) – stolica i największe miasto Norwegii, gmina na prawach okręgu oraz siedziba władz sąsiedniego okręgu Akershus. Oslo jest położone na południowym wschodzie kraju, w środkowej części regionu Østlandet, u ujścia rzek Lysaker, Aker, Alna i Gjersjø oraz kilku mniejszych cieków do zatoki Oslofjorden. Miasto Oslo liczy w swoich granicach administracyjnych 647 676 mieszkańców (2015), podczas gdy obszar zurbanizowany (tettsted) Oslo, obejmujący także tereny sąsiednich gmin, 942 084 mieszkańców (2014). Miasto zajmuje powierzchnię 454,03 km², a obszar zurbanizowany — 266,16 km². (wg Wikipedii)

Twierdza Akershus (norw. Akershus Festning) widziany z portu. zamek został zbudowany do obrony stolicy. Twierdza stoi blisko śródmieścia.

Ratusz w Oslo nie wszystkim się podoba, ale to w tym budynku jest wręczana pokojowa nagroda Nobla.

Dziedziniec przed ratuszem.

Wnętrze ratusza.

Gmach opery Narodowej w Oslo.

Gmach opery w Oslo (norw. Operahuset) – opera znajdująca się w dzielnicy Bjørvika, w centrum Oslo, na początku Oslofjord. Budynek ma powierzchnię 38 500 m² na których znajduje się 1350 miejsc na parterze i dodatkowe 400 miejsc na pierwszej kondygnacji. Ceremonia otwarcia odbyła się 12 kwietnia 2008. Całkowity koszt budowy planowany był na 4,4 miliardy NOK.

Gmach Opery w Oslo to największy obiekt kulturalny, który powstał od 700 lat w Norwegii.

W kwietniu 2009 roku budynek Opery autorstwa pracowni Snøhetta dostał nagrodę Miesa van der Rohe – nagrodę przyznawaną przez Unię Europejską dla współczesnej architektury. (wg Wikipedii)

Widoki miasta z dachu opery.

Widok na Oslofjord z Aker Brygge.

Aker Brygge jest usytuowane w zachodniej części śródmieścia, przy odnodze Oslo Fjord, na terenie dawnej stoczni. Obecnie znajdują tu się obiekty kulturalne, sklepy, oraz luksusowe mieszkania.

Muzeum Łodzi Wikingów w Oslo (norw. Vikingskipshuset) – ekspozycja muzealna na Półwyspie Bygdøy w Oslo (Norwegia). Muzeum wybudowano specjalnie na potrzeby udostępnienia łodzi wykopanych w kurhanach na południu Norwegii. Prezentowane są w nim trzy dębowe łodzie wraz ze znalezionymi w nich przedmiotami.

 

Park Vigelanda (norw. Vigelandsanlegget) – park w Oslo, będący częścią Frognerparken. Park jest dziełem norweskiego rzeźbiarza Gustava Vigelanda i jego pracowników. Składa się z 212 rzeźb z kamienia i brązu przedstawiających łącznie prawie 600 postaci.

Idea kompleksu parkowego zrodziła się w 1907 roku, kiedy Vigeland otrzymał od władz miasta zamówienie na projekt fontanny. Stopniowo pomysł Vigelanda rozrastał się – kolejne projekty obejmowały rzeźby wokół fontanny, płaskorzeźby, ozdobny most łączący brzegi stawu w parku. W najwyższym punkcie kompleksu góruje Monolitten (Monolit) – gigantyczna kamienna kolumna uformowana z sylwetek nagich ludzi w różnym wieku. Tworzy ją 121 postaci, z czego jedna jest autoportretem Vigelanda. Jedną ze słynniejszych rzeźb w Parku Frogner jest Sinnataggen (Rozzłoszczony chłopiec) – postać nagiego chłopczyka krzyczącego i tupiącego nogą. (wg Wikipedii)

Pokazane zdjęcia, oraz kilka luźnych uwag (nie zawsze może precyzyjnych), oczywiście nie zastąpią przewodnika i nie są również dokładną relacją z wycieczki, ale pokazują punkt widzenia przez obiektyw mojego aparatu i może zachęcą innych do odwiedzin Norwegii. Tam trzeba być!

 

 
 
 

Comments

Rated 0 out of 5 stars.
No ratings yet

Add a rating
© Copyright jotemka45@gmail.com

© 2023 by The Mountain Man. Proudly created with Wix.com

  • Black Facebook Icon
  • Black Twitter Icon
  • Black Pinterest Icon
  • Black Flickr Icon
  • Black Instagram Icon
bottom of page