SYDNEY 2014
- Jerzy Kuśmierczyk
- 8 lut 2014
- 4 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 28 lut 2023
Na wjazd do Australii jest konieczna wiza. Służba graniczna na lotnisku jest tak skrupulatna, że dawni pogranicznicy ze Związku Radzieckiego mogliby się uczyć u nich zawodu. Byliśmy przepytywani, przeszukiwani, skanowani w specjalnej kabinie, ustawiani w szereg do kontroli przez psa (narkotyki), a ja miałem okazję być sprawdzany specjalnym czujnikiem na obecność śladów pochodzących od materiałów wybuchowych. Jeżeli ktoś miał okazję oglądać reportaże w National Geografic z przejścia granicznego do Australii to potwierdzam, że tak to właśnie wygląda. Oczywiście obsługa jest uprzedzająco grzeczna i jednak lepiej, aby nie brali na staż celników z Rosji, bo się od nich nauczą złych manier.
– największe miasto Australii z liczbą ludności wynoszącą ponad 4,8 mln mieszkańców, także stolica stanu Nowa Południowa Walia. Założone w 1788 roku Sydney jest obecnie najistotniejszym w Australii centrum finansowym, handlowym, transportowym, kulturalnym i turystycznym oraz siedzibą arcybiskupstwa Kościoła rzymskokatolickiego i anglikańskiego. Położone jest na wschodnim wybrzeżu nad Oceanem Spokojnym. (wg Wikipedii)

W Sydney jest wiele publicznych parków pełnych zieleni i egzotycznych dla nas ptaków.

Nie spodziewałem się, że ibisy można spotkać na wolności, brodzące tak jak u nas bociany.



Jest to chyba najpopularniejszy widoczek z Australii. Dwa w jednym - Sydney Harbour Bridge i Opera House.


Ta mała wysepka był miejscem, gdzie przetrzymywano przywiezionych z Anglii skazańców. Jednak nie wszyscy byli pospolitymi przestępcami. Dużą część z nich stanowili zbuntowani Irlandczycy. Australia to byla taka Syberia w angielskim wydaniu.

Katedra Najświętszej Maryi Panny w Sydney (ang. Saint Mary's Cathedral, Sydney) - jest kościołem arcybiskupim archidiecezji Sydney w Australii i siedzibą prymasa Australii. Od 1930 roku nosi również tytuł bazyliki mniejszej. Świątynia została zbudowana w stylu neogotyckim. Jest to największy kościół Australii. (wg Wikipedii)

Pomnik księcia Alberta męża królowej Wiktorii został wzniesiony w 1866 roku pięć lat po jego śmierci.

Dzielnica banków i urzędów.

Sydney Tower – wieża w Sydney, w stanie Nowa Południowa Walia, w Australii. Wieża została otwarta w 1981. Jej wysokość wynosi 309 m.

Widoki na miasto z Sydney Tower.

Na szczycie wieży jest obrotowa platforma na której znajdują się różne bary i restauracje. Turyści (przeważnie) siedzą przy oknach podziwiając widoki i kręcą się wokół nieruchomego "trzonu" w którym znajdują się bary o różnej specjalizacji. Miałem tu okazję spróbować potrawy ze strusia i aligatora. Dla mnie nie były to jakieś nadzwyczajne wrażenia smakowe - ot taka żylasta dziczyzna.

Dopiero patrząc z góry można zdać sobie sprawę, że miasto składa się z setek wysepek i zatoczek. Posiadanie jachtu jest prawie tak samo powszechne jak u nas samochodu.


Widoki na Saint Mary's Cathedral z Sydney Tower.
Circular Quay
Circular Quay jest głównym terminalem promowym w Sydney i centralnym punktem spotkań dla odwiedzających to miasto. Dwie główne atrakcje w Sydney - Harbour Bridge i Opera House, są stąd łatwo dostępne po krótkim spacerze.


Sydney Harbour Bridge, most w Sydney nad zatoką Port Jackson. Ukończony w 1932 most ma 1149 m długości, a jego najwyższy punkt znajduje się 134 metry nad poziomem zatoki. Na moście odbywa się coroczny pokaz sztucznych ogni na Nowy Rok. Atrakcją jest też możliwość wspinaczki po łuku głównym przęsła po specjalnie przygotowanych do tego celu schodach. (wg Wikipedii)


Pamiątkowa tablica dla uczczenia pobytu Józefa Konrada Korzeniowskiego w Australii wbudowana w bruk bulwaru na Circular Quay.

Circular Quay jest dla turystów popularnym miejscem odwiedzin. Na bulwarze witają nas miejscowi: Aborygen i traper. Z tej tuby wydobywa się tak niski dźwięk, że leżący wąż woli się nie ruszać. (Czy tam nie ma zielonych?)


Widok na Harbour Bridge i port promowy.


Wizytówka Sydney - Opera House w całej okazałości.

Widok na Circular Quay ze stopni schodów Opera House.
Featherdale Wildlife Park
Znajdują się tu niemal wszystkie zwierzęta zamieszkujące Australię, jednak nie wszystkie można było sfotografować, gdyż niektóre prowadzą nocny tryb życia. Poniżej parę zdjęć stworzeń, bliżej w Polsce nieznanych.

Kangur jest najpopularniejszym symbolem Australii. Jest również najczęściej spotykanym zwierzakiem na drogach, przez co bardzo niebezpiecznym dla ruchu.

Kazuar hełmiasty (Casuarius casuarius) – gatunek ptaka z rodziny kazuarów (Casuariidae) zamieszkujący tereny północno-wschodniej Australii i Nowej Gwinei.Wymiary: Wysokość do 1,8 m, masa ciała: 70–85 kg. Zamieszkuje tereny Queensland, które porośnięte są dżunglą, w której występują zbiorniki słodkiej wody, gdzie cały rok panują podobne warunki klimatyczne i okres wegetacyjny roślin trwa cały rok. Kazuar jest samotnikiem. Często można usłyszeć jego głos, lecz jest bardzo płochliwy. Jego terytorium znajduje się w pobliżu zbiornika wodnego. Ptak ten jest doskonałym pływakiem. Ma on doskonały słuch. Potrafi wyskoczyć na wysokość 1,5 m. Zmuszony do walki jest bardzo agresywny. (wg Wikipedii)
Wikipedia informuje, że potrafi wyskoczyć na wysokość 1,5 metra. On nie musi skakać, gdyż na takiej wysokości ma głowę stojąc na ziemi! Ten osobnik poniżej, patrzący przyjaźnie na mnie zza krat (całe szczęście!) miał głowę na wysokości mojej twarzy, a ja jestem nieco wyższy niż 150 cm. Jak informował pracownik ZOO, kazuar tym kostnym hełmem na głowie może rozłupać czaszkę człowieka. Podobno zdarzało się.



Koala australijski (Phascolarctos cinereus) – gatunek torbacza z rodziny koalowatych, nadrzewne zwierzę roślinożerne, zamieszkujące wschodnią Australię. Koala schodzi na ziemię tylko po to, by przejść na kolejne drzewo. Żyje samotnie lub w niewielkich grupach złożonych z samca i kilku samic. Jest jedynym współcześnie żyjącym przedstawicielem rodzaju Phascolarctos. (wg Wikipedii)
Podobno ten "misiek" karmiąc się liśćmi eukaliptusa jest ciągle "na haju".


Diabeł tasmański (Sarcophilus harrisii) – gatunek mięsożernego ssaka, torbaczaz rodziny niełazowatych (Dasyuridae). Występuje na wolności obecnie jedynie na australijskiej wyspie Tasmanii. Osiąga wielkość niewielkiego psa i jest największym współczesnym mięsożernym torbaczem po wyginięciu wilka workowatego w 1936. Charakteryzuje się krępym i umięśnionym ciałem, czarnym futrem, ostrym zapachem, bardzo głośnym i niepokojącym piskiem, doskonałym węchem i charakterystycznym pożywianiem się. Poluje na zdobycz i poszukuje padliny, jak też zjada produkty spożywcze, jeśli bytuje w pobliżu osiedli ludzkich. Zazwyczaj prowadzi samotny tryb życia, czasami żywi się razem z innymi diabłami i wypróżnia się we wspólnym miejscu. W odróżnieniu od większości niełazowatych posiada efektywne mechanizmy termoregulacji organizmu, co pozwala mu zachować aktywność w południe, nie przegrzewając się. Pomimo pulchnego wyglądu zaskakuje szybkością i wytrzymałością. Potrafi wspinać się na drzewa i przepływać rzeki. (wg Wikipedii)
Wieczorny rejs po zatoce.




Opera o zachodzie słońca.

Moje poznawanie Sydney trwało jeden dzień (była to przerwa między lotami), tak więc mogę powiedzieć, że tam byłem, ale czy zwiedziłem? Tak krótki pobyt może tylko zaostrzyć apetyt na powrót do tego miejsca!
Comentarios